Skoro już ostrzeżenie mamy za sobą, czas przejść do meritum. Skoro to czytacie, zapewne widzieliście zakończenie Łotra 1, gdzie… nie dzieje się za dobrze dla głównych i drugoplanowych bohaterów. Podobno finisz miał na początku wyglądać zupełnie inaczej.
Reżyser obrazu, Gareth Edwards, oświadczył, że koniec miał być bardziej sielankowy:
Wszyscy założyliśmy, że nie możemy tego zrobić. Stwierdziliśmy, że nie pozwolą nam zabić bohaterów. Dlatego też starałem się wykombinować zakończenie, gdzie tak się nie dzieje. A potem wszyscy przeczytali o tej opcji i zdali sobie sprawę: „Oni muszą umrzeć, prawda?”. A my na to: „Tak, możemy to zrobić?”. Sądziliśmy, że nam na to nie pozwolą, ale Kathy oraz wszyscy z Disneya stwierdzili, że to ma sens. Mówili: „Chyba muszą umrzeć, skoro nie ma ich w Nowej Nadziei”. Dostaliśmy zielone światło. Podczas pracy wciąż czekałem, że ktoś powie: „Wiecie co? Może dokręćmy dodatkową scenę, w której Jyn i Cassian mają się dobrze i są na inne planecie?”. Nikt nigdy tego nie powiedział. Nikt nie stwierdził, by to zmienić, więc musieliśmy nakręcić mniej szczęśliwe zakończenie.
Wolelibyście ten szczęśliwszy finisz?
Źródło: comicbookmovie.com